JEZIORAK 2021

 

W kolejnym roku walki z pandemią COVID-19 na przełomie czerwca i lipca 2021 roku wybraliśmy się 7 osobową grupą ponownie na Jeziorak.

Tym razem w drodze do Iławy odwiedziliśmy Brodnicę. Są tu ruiny zamku krzyżackiego wraz z najwyższą wieżą gotycką na wschodnim brzegu Wisły. Pierwsze ślady warowni drewnianej datowane są na koniec XIII wieku, a murowanej (gotyckiej) na XIV wiek. W XV wieku kilkukrotnie Brodnica przechodziła z rąk krzyżackich do polskich i odwrotnie. Najpomyślniejszy okres nastąpił na początku XVII wieku za czasów Anny Wazówny – siostry króla Zygmunta III Wazy. Po jej śmierci, późniejsze konflikty zbrojne doprowadziły do całkowitego zrujnowania zamku. Po II wojnie światowej rozpoczęto prace konserwatorskie trwające aż do dzisiejszych czasów.

Po opuszczeniu zamku odwiedziliśmy Brodnicki Duży Rynek (w kształcie trójkąta), gdzie uraczyliśmy się obiadem. Później, idąc w kierunku parkingu rzuciliśmy jeszcze okiem na Bramę Chełmińską, a po sesji zdjęciowej przy pomniku Anny Wazówny pojechaliśmy na Jeziorak.

W sobotnie popołudnie otrzymaliśmy do dyspozycji dwa jachty:  Raptor 27 i Janmor 28 o odmiennych standardach komfortu i właściwościach nautycznych. A w niedzielny poranek poszliśmy na Mszę św. do zabytkowego „czerwonego kościoła” (z XIV wieku) parafii Przemienienia Pańskiego w Iławie, by później wypłynąć na wodę.

Jeziorak jest przyjemnym jeziorem do żeglowania rekreacyjnego – nawet w sezonie – ze względu na: stosunkowo niewielką liczbę jachtów i łódek (względem Wielkich Jezior Mazurskich), naturalną linią brzegową (w większości nie zagospodarowaną dzięki otulinie Rezerwatu) i „dziwnym” układem wiatrów na wodzie. „Dziwnym”, ponieważ zmiany (co do kierunku i siły) następują bardzo szybko i nieoczekiwanie, przez co trzeba być bardzo czujnym stojąc za sterem. Wszystko to sprawia, że tygodniowe pływanie jest ciekawe zarówno dla żeglarzy chcących się „wyszaleć” jak i dla tych, których lubią kontakt z przyrodą.

Rejs uważam za udany. Był to drugi pod rząd rok na jeziorze iławskim, zapewne więc tu wrócimy, ale w pierwszej kolejności trzeba sprawdzić, co zmienił COVID na Wielkich Jeziorach Mazurskich.

 

Wojciech Michno
Komandor Rejsu

 

Oglądnij zdjęcia – kliknij obrazek

 

 

 


Powrót do strony głównej